Wspaniale, że Netflix pokusił się o wyprodukowanie ręcznie rysowanej animacji. 6 lat temu pisząc magisterkę o historii animacji z wielkim bólem serca stwierdziłam, że Księżniczka i Żaba z 2009 roku była prawdopodobnie ostatnią tego typa animacją, a tutaj taka niespodzianka! Jestem wniebowzięta i nie mogę się doczekać. Doszły mnie również słuchy, że twórcy filmu planują udział w rywalizacji o Oscara
Ręcznie rysowana animacja ma się całkiem nieźle, jeśli chodzi o seriale i filmy krótkometrażowe. Strasznie mi brakuje filmów i również nie mogę się doczekać!!!
No właśnie - też miałam przypomnieć Sekrety Morza i inne animacje tej wytwórni. Co prawda Sekrety Morza mogły wyjść już po wspomnianej magisterce, ale Secret of Kells to zdaje się 2009r?
To znaczy ręcznie rysowaną z Disneya? Bo animacje pokroju Iluzjonista czy Ernest i Celestyna mają się bardzo dobrze. I rysowanych powstaje od groma i jeszcze więcej (mowa o pełnometrażowych produkcjach).
Od groma powiadasz? A wymieniłbyś tutaj jakieś przykłady? Z miłą chęcią bym je sprawdził.
Ilusjonista, Trio z Bellville, Sklep dla samobójców, Kot w Paryżu, Ernest i Celestyna, Czerwony żółw, Bunuel w krainie żółwi, mnóstwo Miyazakiego i innych anime.
Rysowanych pełnometrażowaych filmów wychodzi sporo. Świat animacji nie kończy sie na Disneyu, Dreamworskie i Piksarze.
Dziękuję za odpowiedź! W anime siedzę od kilku dobrych lat, więc wiem mniej więcej co i kiedy wychodzi. Bardziej interesowało mnie jakie filmy pokroju Klausa mnie ominęły. Lubię bardzo animacje 2D i chcę ich możliwie jak najwięcej obejrzeć. :)
Swoją drogą Klaus wygląda jak taka kwazi-ręcznie rysowana animacja. Postacie i większość elementów, które nie są tłem, to modele 3D wyrenderowane w bardzo... "płaski" sposób. Tylko ja to widze?
https://beforesandafters.com/2019/11/14/heres-what-made-the-2d-animation-in-klau s-look-3d/
Nie chciało mi się za bardzo szukać, więc pierwszy lepszy link jaki znalazłam na ten temat. Warto czasami opierać się a czymś innym niż własnym "znawstwie" :)
Ja tam sie na niczym nie opierałem, po prostu takie mialem wrazenie po filmie. Ładnie, ładnie.
"Klaus" jest bardzo trójwymiarowy przez styl ujęć - to jak prowadzona jest kamera, ale do tego dochodzi design postaci jak z filmów Disneya (dziewczyna z Laponii niczym Lilo wyglądała) i to ogólnie takie naprawdę dobre połączenie starego z nowym. Co dokładnie, wyrenderowały komputery, a co dokładnie narysowali ludzie, to jakby nie jest istotne, bo liczy się końcowy efekt i tu myślę zacnie on wyszedł
Tak jak poprzednicy mówią- animacje 2D mają się naprawdę nieźle. Moim osobistym talentem w dzisiejszych czasach tego typu animacji jest Tomm Moore, który stworzył dosyć głośne ''Sekrety morza'' czy ''Sekret księgi z Kells''. Tworzy przepiękne animacje z ciekawą kresą- niby prostą, ale urokliwą.
No a skoro tła są 3D no to siłą rzeczy nie jest to ręcznie rysowane klatka po klatce.