wiecej takich. Co do wyboru Izoldy miedzy Tristanen a krolem, to moze ciezki wybor ale mi sie
bardziej krol podobal, nie pogardzilabym nim jako moim mezem hehehe:)
Rufus jest bardziej męski niż James Franco. Ale cóż, serce nie sługa. Izolda pokochała Tristana. Chociaż może gdyby go zagrał inny aktor, to inaczej byśmy to odbierali. Wtedy byśmy bardziej kibicowali Tristanowi. Może nawet modlilibyśmy się, aby na końcu nie umarł - chociaż wiadomo z legendy, że zginął. No cóż, życie to nie bajka. Nie zawsze ma szczęśliwe zakończenie.
to prawda gdyby wybrali mniej atrakcyjnego aktora do roli krola to napewno kibicowalabym Tristanowi :)